niedziela, 9 grudnia 2012

Mapy

pomysł dla słabych z geografii:) Super wygląda w pokojach dziecięcych, nawet jeśli pominąć walor edukacyjny. Ale ma w sobie coś jeszcze.. ducha przygody i dreszczyk emocji.. Fajna alternatywa dla mebli na wysoki połysk:)






sobota, 1 grudnia 2012

Przedmiot pożądania: lampa Gräshoppa

miłość od pierwszego wejrzenia:) Dziś to już klasyk i chociaż pierwsza Gräshoppa trafiła do produkcji już w 1947 roku, projekt Grety Grossman nie zestarzał się ani o jotę.






czwartek, 29 listopada 2012

Pokoje chłopców

dziś, z okazji urodzin mojego synka, kilka propozycji pokoju dla chłopca. Mniejszego i większego. 
Pokoje dziecięce to wyzwanie, a chłopięce w szczególności.. wie to każda mama. Bo jeśli podejść do tematu ambitnie, to taki pokój powinien:
 być przyjazny,
 bezpieczny,
 kolorowy, ale nie za bardzo, bo lokator ma miliony zabawek we wszystkich kolorach tęczy,
 pasować do reszty mieszkania, bo w końcu jest jego częścią.
I jeszcze, żeby nie był dosłowny, bo dzieci szybko rosną i zmieniają zainteresowania, i żeby był ładny po prostu. Tylko tyle i aż tyle:)

Wszystkiego najlepszego Franiu!










wtorek, 27 listopada 2012

Merci Paris

Zobaczyć Neapol i umrzeć..., jak mawiał poeta. Ja wybieram Paryż, bo tam jest Merci:) 
Prawie 1500 m2 powierzchni, a na niej wszystko co tygryski lubią najbardziej. Od ubrań vintage i unikatowych kreacji od największych projektantów, przez meble i rzeczy do wystroju wnętrz, restaurację, kawiarnię i bibliotekę, po kwiaciarnię. Ale co najważniejsze, Merci to pierwszy we Francji charity store, z którego dochód idzie na pomoc kobietom i dzieciom z najbiedniejszych krajów świata.
 









dla tych, którzy akurat wybierają się do Paryża, podaję adres:

111 boulevard Beaumarchais
75003 Paris
Métro Saint Sébastien Froissart Line n°8
(between Bastille and République)


sobota, 24 listopada 2012

Krzesła

każdy ma swoje preferencje, jedni lubią z podłokietnikami, inni tapicerowane. Jedni stawiają na wygodę, inni  chcą żeby dobrze wyglądały. Są trochę jak ludzie, którzy na nich siedzą. 
Po co się ograniczać skoro każde może być inne? Rozwiązanie nie dość, że głęboko humanistyczne, to praktyczne, ekologiczne i tanie. Znajdzie się miejsce i na pamiątkę po babci, i na klasyka designu, i na to co sąsiad właśnie chciał wynieść na śmietnik:)










czwartek, 22 listopada 2012

Jak to się robi po turecku

Stambulskie mieszkanie projektanta z duetu Autoban, które zachwyciło mnie dobrych kilka lat temu.
Dziś, dwoje dzieci później, bliżej mi do mniej szykownych wnętrz, chociaż kilka elementów jak ta wspaniała kuchnia, w której cały bałagan można zamknąć za drzwiami i udawać, że go nie ma, mogłabym zaadaptować. A ile frajdy po otwarciu!
Mieszkanie jest niezwykłe. Bardzo wytworne, a jednocześnie dość oszczędne w umeblowaniu. Urzekający stary dębowy parkiet i efektowna ściana z luster, motyw często wykorzystywany przez właściciela także w innych projektach. Sama szukam na nią miejsca w domu i kiedyś może znajdę.
Ale co tu dużo gadać, zobaczcie sami. Zdjęcia są kiepskiej jakości bo zeskanowane, ale co tam:)










zdjęcia pochodzą z Elle Decoration nr 10/11 2009